IX Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finał

INFORMACJE

Wszystko co dobre kiedyś się kończy i dlatego w niedzielę 19 stycznia po raz ostatni mogliśmy obejrzeć rywalizację drużyn w tegorocznej Janowskiej Lidze Halowej o puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego Krzysztofa Kołtysia. Na hali sportowej przy Ul. Ks. Skorupki rozegrane zostały mecze ćwierćfinałowe, dwa mecze półfinałowe i te najważniejsze i najbardziej oczekiwane spotkania - mecz o 3 miejsce i wielki finał.

Wszystko zaczęło się o godzinie 12:00, kiedy to zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, a z głośników przywitał kibiców głos spikera komentującego boiskowe wydarzenia i zapowiadającego czekające kibiców emocje.

Mecze ćwierćfinałowe zaczęły się zgodnie z przewidywaniami od pewnego zwycięstwa zespołu POKER TEAM nad drużyną ENIGMA 6:0 potwierdzającego aspiracje tego pierwszego zespołu do końcowego tryumfu w turnieju, a kibice poznali pierwszego półfinalistę. Ciekawie zapowiadało się drugie ze spotkań ćwierćfinałowych, gdzie zespoły JUNIORZY FC i BEZ NAZWY wydawały się prezentować podobne umiejętności i kibice spodziewali się wyrównanego spotkania, a wielu typowało, że może w tym meczu dojść do serii „jedenastek”. Młody zespół JUNIORZY FC nie wytrzymał jednak presji i stawki spotkania nie będąc w stanie nawiązać równorzędnej walki z drużyną BEZ NAZWY, która zaprezentowała się bardzo solidnie i pewnie wygrała 5:1 meldując się w gronie półfinalistów. Nieoczekiwanie trzeci mecz ćwierćfinałowy przysporzył ogromnych emocji nie tylko na boisku, ale także na trybunach hali sportowej. W ćwierćfinale mierzyły się zespoły ŚNIEGOWCY i LUKS CHRZANÓW. Tydzień temu obie drużyny spotkały się w fazie Play-off turnieju i mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem drużyny ŚNIEGOWCY aż 5:0, a drużyna z Chrzanowa musiała rywalizować w barażach o miejsce w spotkaniach ćwierćfinałowych. Dlatego też faworyt tego meczu był tylko jeden i miała być to tylko formalność dla zespołu ŚNIEGOWCY. Jednak drużyna LUKS CHRZANÓW wyciągnęła wnioski z poprzedniej lekcji i zagrała najlepszy mecz w turnieju. Do przerwy na tablicy mieliśmy wynik 0:0, a na 4min przed końcem „zapachniało” sensacją, gdyż gola strzeliła drużyna LUKS CHRZANÓW. Faworyt postawił wszystko na jedną kartę, jednak szczęście dopisywało drużynie z Chrzanowa. Jeszcze na minutę przed końcem najczęstszym słowem z ust spikera zawodów był wyraz „sensacja”, ale to właśnie ostatnie 60 sekund pokazało dlaczego ludzie kochają piłkę nożną. W ciągu jednej minuty po bramkach Adriana Wojtana i Mariusza Majdanika drużyna ŚNIEGOWCY odmieniła losy meczu przemierzając piłkarską drogę „z piekła do raju” i meldując się w najlepszej czwórce turnieju. Czwarty ćwierćfinał zapowiadał nam największe emocje, gdyż spotkały się dwie niepokonane do tej pory w turnieju drużyny, obrońca trofeum PRZYJACIELE SYDNEY i rewelacja rozgrywek drużyna POKEMONY. Faworyta upatrywano w mistrzach sprzed roku, jednak zespół POKEMONY pokazał niesamowite serce do walki i zagrał świetny mecz, a dodatkowo w swoich szeregach miał świetnie dysponowanego bohatera meczu – Janusza Lepiejzę. To po jego bramkach do przerwy mieliśmy niespodziankę i prowadzenie drużyny POKEMONY 2:0. W drugiej połowie PRZYJACIELE SYDNEY postawili wszystko na jedną kartę próbując odwrócić losy meczu, ale dalsze bramki strzelali zawodnicy zespołu POKEMONY, a głównie wymieniony wcześniej Janusz Lepiejza, który dołożył kolejne 2 bramki i mecz ostatecznie skończył się wynikiem 5:0, co zostało przyjęte jako spora niespodzianka, choć zwycięstwo drużyny POKEMONY było wynikiem zasłużonym.

Tak oto po 2 godzinach niedzielnej rywalizacji kibice poznali wszystkich półfinalistów i oczekiwali losowania par półfinałowych. Losowanie wyłoniło następujące pary półfinałowe, w pierwszym półfinale miały spotkać się drużyny ŚNIEGOWCY – BEZ NAZWY, zaś w drugim POKER TEAM – POKEMONY.

W pierwszym półfinale klasę potwierdziła drużyna ŚNIEGOWCY odnosząc przekonywujące zwycięstwo 5:2 po 3 golach Dawida Szczuki i 2 bramkach Łukasza Pizonia meldując się w wielkim finale. Drugi mecz między drużynami POKER TEAM i POKEMONY przyniósł wiele emocji, gdyż obie drużyny chciały zagrać w wielkim finale. Do przerwy był wynik 0:0, ale w drugiej połowie kibice obejrzeli bramki. Wynik półfinału otworzył Mariusz Jargieło wyprowadzając drużynę POKEMONY na prowadzenie 1:0 i przybliżając ten zespół do zwycięstwa. W odpowiedzi zaatakowała drużyna POKER TEAM i 3min później wyrównał Mariusz Pawełkiewicz, a na tablicy wyświetlił się wynik 1:1. Kiedy kibice oczekiwali już powoli na konkurs rzutów karnych bramkową akcję przeprowadziła drużyna POKER TEAM, a gola na wagę awansu do finału strzelił Michał Kamiński zostając bohaterem meczu. Na odpowiedź drużynie POKEMONY zabrakło czasu i zespół ten mimo ambitnej postawy i bardzo dobrej gry musiał się zadowolić spotkaniem o brązowe medale w tegorocznych rozgrywkach.

Po kilkunastu minutach przerwy doszło do meczu o 3 miejsce między zespołami BEZ NAZWY – POKEMONY. Spotkanie to było bardzo wyrównane, a losy zwycięstwa decydowały się do ostatniej minuty meczu. Przez większość spotkania kontrolę nad wydarzeniami na boisku miała drużyna BEZ NAZWY, która prowadziła do przerwy 2:0 i wydawało się że zawodnicy tej drużyny sięgną po brązowe medale za zajęcie trzeciego miejsca. W drugiej połowie z bardzo dobrej strony pokazał się najlepszy strzelec drużyny POKEMONY Sylwester Piędzio, który najpierw strzelił bramkę kontaktową na 1:2, a po kolejnym golu drużyny BEZ NAZWY, który jak się wydawało da tej drużynę wygraną, Sylwek dołożył kolejne 3 bramki ustalając wynik meczu na 4:3 dla drużyny POKEMONY i wpychając ostatecznie ten zespół na podium turnieju.

W ostatnim i zarazem najważniejszym meczu spotkały się zespoły ŚNIEGOWCY – POKER TEAM. Mecz był prowadzony w szybkim tempie choć obie drużyny miały za sobą spotkania ćwierćfinałowe i półfinałowe. W pierwszej połowie kibice zobaczyli też jednego gola autorstwa Damiana Polnickiego, który pozwolił zejść na przerwę drużynie POKER TEAM z prowadzeniem 1:0. Wynik ten miał duży wpływ na to, co zobaczyliśmy w drugiej połowie meczu finałowego, drużyna ŚNIEGOWCY prowadziła grę stwarzając sobie sytuacje do strzelenia wyrównującej bramki, zaś zespół POKER TEAM „czaił” się na kontrę, która zapewniłaby mu zwycięstwo w tym spotkaniu i końcowy tryumf. Kiedy wydawało się, że POKER TEAM nie da sobie wydrzeć końcowego zwycięstwa, po raz kolejny drużyna ŚNIEGOWCY pokazała jak odmienić losy meczu. Na niespełna 2min przed końcem meczu piłka przeszła przez całą obronę POKER TEAM i trafiła do Adriana Wojtana, który z zimną krwią wykorzystał doskonałą sytuację i wyrównał wynik meczu na 1:1. Ostatnie 90 sekund nie przyniosło decydującej bramki i kibice usłyszeli końcowy gwizdek oznaczający serię „jedenastek”, która miała zdecydować o tym która z drużyn wygra w finale. Zawodnicy w serii rzutów karnych strzelali bezbłędnie do ostatniej „jedenastki”, Kiedy na tablicy wyników było 3:2 w rzutach karnych dla ŚNIEGOWCÓW do ostatniego karnego podszedł zawodnik zespołu POKER TEAM, jednak jego strzał w świetnym stylu obronił bramkarz drużyny ŚNIEGOWCY Sebastian Janicki zapewniając w ten sposób końcowy tryumf swojej drużynie.

Po meczu finałowym nastąpiła tak miła chwila dla zawodników jaką jest ceremonia dekoracji, a nagrody wręczał Burmistrz Janowa Lubelskiego Krzysztof Kołtyś. W tym miejscu należy wspomnieć, iż turniej ten ma to do siebie, że żadna z drużyn biorących udział w turnieju nie wychodzi z pustymi rękami. Tak więc nagrody z rąk Pana Krzysztofa Kołtysia odebrali kapitanowie poszczególnych zespołów, zaś zawodnicy najlepszych trzech drużyn otrzymali również medale. Organizatorzy wybrali również najlepszą drużynę tegorocznej IX edycji Janowskiej Ligi Halowej. W „dream teamie” znaleźli się bramkarz Artur Jargieło ( POKEMONY ), najlepszy strzelec turnieju Sylwester Piędzio ( POKEMONY ) Mariusz Pawełkiewicz ( POKER TEAM ), Dawid Szczuka ( ŚNIEGOWCY ) oraz najlepszy zawodnik turnieju Adrian Wojtan ( ŚNIEGOWCY ). Dodatkowo wyróżniono również Huberta Myszaka ( BEZ NAZWY ) nagrodą Fair Play za godną naśladowania postawę na boisku.
 

ZAPROSZENIE

Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy tak licznie przychodzili na trybuny Hali Sportowej obserwować zmagania zawodników i kibicować swoim faworytom w IX edycji Janowskiej Ligi Halowej o puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego Krzysztofa Kołtysia. Dziękujemy zawodnikom za sportową rywalizację na boisku i dostarczenie tak wielu emocji, wszystkich zaś zarówno kibiców jak i zawodników zapraszamy już w grudniu 2020 roku na kolejną, jubileuszową już X edycję Janowskiej Ligi Halowej.

- Organizatorzy
 

LOSOWANIE

TABELA GRUPY A

TABELA GRUPY B

TABELA GRUPY C

NAJLEPSI STRZELCY

TERMINARZ ROZGRYWEK IX EDYCJI JANOWSKIEJ LIGI HALOWEJ

Godziny rozgrywania spotkań i terminarz mogą ulec lekkim zmianom, dlatego też prosimy zaglądać na stronę internetową.

REGULAMIN

Fotogaleria